Lista artykułów:
Protest - to ważne !!!
Strajk włoski - forma strajku aktywnego polegająca na wykonywaniu przez pracowników obowiazków służbowych w sposób skrajnie drobiazgowy, co powoduje blokadę działania zakładu w sposób zbliżony do strajku pasywnego.
Piękna walka i co najważniejsze – nie narażajaca ludzi na szykany ze strony pracodawcy. Strajk włoski może być stosowany praktycznie w każdej gałęzi przemysłu. Pozwala wyzwolić wiele inicjatyw, ponieważ pokazuje cel: zwolnić tempo pracy, obniżyć wydajność, a srodki każdy dobiera stosownie do swoich warunków.
Tak w dużym skrócie brzmi definicja strajku włoskiego, który pragnie przeprowadzić nasza organizacja związkowa. Wielu z nas zadaje sobie pytanie, co dzieje się w naszej firmie i o co w tym wszystkim chodzi. Zarząd Spółki w mediach i na łamach własnego wydawnictwa pod tyt. "Raport Roczny 2005" wręcz zachłystuje się sukcesem finansowym i przytacza wielomilionowe kwoty, które zdołał zaoszczędzić w ciągu kilkuletniego okresu swojego urzędowania jako prezes łódzkiego MPK - Spółka zoo. Szkoda tylko, iż nie przyjmuje do wiadomości, że taka polityka finansowa doprowadziła do zapaści technicznej taboru, którym przewozimy pasażerów. Należy pamiętać, że pasażerów przewozimy nie tylko kilkudziesięcioma nowymi autobusami, ale przede wszystkim kilkoma setkami wozów używanych, których stan techniczny pozostawia wiele do życzenia. Niestety, swoją chęcią mylnie pojmowanego zaangażowania i dobrze wykonywanej pracy wyjeżdżając nie do końca sprawnym sprzętem na linię robimy krzywdę sobie i przede wszystkim pasażerom. To nikt inny tylko my jesteśmy odpowiedzialni po wyjechaniu na linię za bezpieczeństwo podróżnych, swoje własne i innych użytkowników dróg. A że wyjeżdżamy niesprawnym sprzetęm sami wiemy najlepiej. I niestety, na tym tylko się kończy. To, że Zarządowi Spółki niezbyt zależy na doprowadzeniu naszego sprzętu jeżdżącego do stanu bezpiecznej używalności to już wiemy od dawna. Wielokrotnie to udowadniali. Ale tak postępuje ktoś, kto nie może być pewny czy w tym mieście i w firmie zabawi na dłużej. Dlatego tak ważne, żeby pokazać ile zrobiono oszczędnosci. Tylko nie należy zapominać jakim kosztem. My natomiast zawsze musimy pamiętać, że to my zostaniemy w tym miescie i my nadal będziemy jeździć tym sprzętem, utożsamiać się z miastem i firmą oraz 'świecić' oczami przed pasażerami za zły stan techniczny pojazdów. To my jesteśmy na pierwszej linii. Nie można dopuscić do dalszej degradacji naszego sprzętu, dlatego należy podjąć zdecydowane działanie mające na celu ujawnienie stanu faktycznego kondycji naszego taboru i doprowadzić do podjęcia natychmiastowych działań w celu naprawy szkód jakie w nich powstały.
Wielu motorniczych i kierowców pamięta lata osiemdziesiąte, a nawet siedemdziesiąte w naszej firmie. Pamiętamy nie najlepszą atmosferę pracy tamtych lat. Niedowład organizacyjny i stałe braki w zaopatrzeniu bardzo utrudniały nam wykonywanie obowiazków. Sierpień roku 1980 niósł nadzieję na zmiany, a czerwiec roku 1989 miał być początkiem naprawy także naszego przedsiębiorstwa. Minęło siedemnaście lat. Siedemnaście lat to jedno pokolenie. Młodzi pracownicy, którzy jeszcze wtedy nie pracowali dziś maja lekcję historii. Niewiele się zmieniło.
Zmiany organizacji przedsiebiorstwa miały przyczynić się do widocznej poprawy jego funkcjonowania. Tymczasem królują pozory. Zmiana struktury przedsiebiorstwa nie przyniosła oprócz innych nazw komórek organizacyjnych czy stanowisk, znaczacej poprawy. Niedopracowane projekty reform, które poprzez wprowadzenie rozliczenia miedzy zakładami miały uzdrowić politykę materiałową i finansowa firmy, okazały się mało skuteczne. Tak zwane sukcesy finansowe przedsiebiorstwo osiagneło głownie kosztem degradacji technicznej taboru, wynikajace z przeznaczania zbyt małych kwot lub złej organizacji pracy na zakup czesci zamiennych oraz z likwidacją etatów.
Nadal powszechnym zjawiskiem jest brak czesci zamiennych do tramwajów i autobusów. Niesprawne pojazdy czesto miesiacami stoją oczekujac na naprawe. Wzorem lat minionej epoki wymontowuje się z nich czesci do jeszcze jeżdżacych. Na linię wysyłane są pojazdy, których stan techniczny, jak za dawnych lat, pozostawia wiele do życzenia. Przyczyna bez zmian – brak czesci i zbyt duże obciażenie Zakładu Techniki iloscią napraw przypadajacych na jednego pracownika. Jak dawniej, na krótko sytuację poprawiają sprowadzane co jakiś czas nowe autobusy.
Kto lub co odpowiada za taki stan rzeczy?
Tak jak dawniej niekompetentni kierownicy firmy owładnieci nową utopijną ideologia. Wiara w powszechne urynkowienie jest tak samo silna jak w czasach słusznie minionych. Wiara w gospodarkę centralnie sterowana. Na szczescie okazuje się ona być równie szkodliwa i zgubna. Niewystarczajacy, lecz bardzo wygodny nadzór nad sposobami i metodami jakimi kierownicy realizują swoje kontrakty w połaczeniu z niedopracowanymi reformami, nie stwarzajacymi narzedzi do realizacji zadań jest przyczyną sytuacji, która nie maja racji bytu w zdrowej i preżnej gospodarce. Nasz Zwiazek wielokrotnie podejmował próby poprawy takiego stanu rzeczy.
Opracowalismy i domagalismy się wprowadzenia planu zmian systemowych, które poprzez własciwy i pełny obieg informacji miedzy wszystkimi uczestnikami procesu eksploatacji i obsługi technicznej taboru oraz dokładnego rozliczania rzeczywiscie wykonanych napraw, spowodowałyby znaczną poprawę stanu technicznego naszych pojazdów. Wprowadzenie zeszytów do notowania uwag o stanie technicznym autobusów było krokiem w kierunku realizacji tego planu. Prowadzacy miał być jego istotnym elementem. Niestety, jak dawniej, pewnosć siebie połaczona z lekceważeniem opinii innych, nie pozwala drugiej stronie na nawiazanie własciwego dialogu z załoga. Dialogu prowadzacego do szybkich zmian systemowych polegajacych nie na destrukcji lecz na budowaniu.
Wobec takiej postawy kierownictwa firmy Zarzad Zwiazku postanowił podjać działania zmierzajace do przeprowadzenia tej akcji protestacyjnej tzw. strajku włoskiego. W obecnej sytuacji wydaje się on najlepszym na dziś rozwiazaniem.
Prawdopodobnie wielu z kierujacych jak i pozostali pracownicy po przeczytaniu tych słów bedą się zastanawiali czy to ma sens. Ile to razy Zwiazki Zawodowe wystepowały w obronie naszych stanowisk pracy i pracowników zatrudnionych w naszej firmie, ile razy głosno mówiono o zdecydowanych krokach.. To wszystko prawda. Wiele spraw, w które zaangażował się Zwiazek Zawodowy Kierowców i Motorniczych Komunikacji Miejskiej w Łodzi zostało załatwionych, wiele obronionych, ale były i takie, które nie zostały doprowadzone do konca. Może z powodu naszej łatwowiernosci i wiary, że konstruktywne uwagi, co do funkcjonowania naszych zakładów oraz różnice zdań w sprawach pracowniczych bedą rozwiazywane w sposób partnerski i uczciwy, a okazywało się wielokrotnie, że Zarzad Spółki uznaje partnerstwo pod warunkiem, że jest ono po mysli własnie Zarzadu, a kto się z tym nie zgadza to należy go zdyskredytować lub najlepiej usunac.
Dzisiaj chcemy zaapelować do Was o to, abyscie przyłaczyli się do organizowanej przez nasz Zwiazek Zawodowy akcji protestacyjnej.Pokażmy wreszcie wszyscy, że ten sprzet w wiekszosci ze wzgledów bezpieczenstwa nie nadaje się do użytku. To od nas wszystkich zależy czy bedziemy wozić pasażerów sprzetem sprawnym, czy tylko ładnie pomalowanym. Nie bójmy się podniesć głowy i powiedziec: dosć narażania życia pasażerów i wszystkich kierujacych pojazdy komunikacji miejskiej, dosć dyskryminowania pracownika tyko dlatego że ma duży staż pracy i wysoką stawke, dosć dewastacji taboru którym wykonujemy przewozy pasażerskie.
"Strajk włoski" – wielu z Was zapyta dlaczego taka forma akcji protestacyjnej, dlaczego nie bardziej zdecydowane i drastyczne działania, by miasto zobaczyło, że mamy dosć lekceważenia naszych spraw. Możemy Was zapewnic, że bardzo długo dyskutowalismy nad rodzajem podjetych działan, aby nie narazić na szykany pracowników ze strony pracodawcy, a jednoczesnie w jak najmniejszym stopniu utrudnić codzienne życie mieszkanców naszego miasta. Niewatpliwie takie utrudnienie musi nastąpic. Jest to nie uniknione, aby zwrócić uwagę włodarzy tego miast i społeczenstwa na złą kondycję techniczną pojazdów w naszej firmie i pokazanie naszej determinacji co do obrony naszych miejsc pracy. Podczas trwania akcji należy pamietac, że musimy wykonywać swoje obowiazki służbowe zgodnie z regulaminem zakładowym, ale także przestrzegać przepisów Kodeksu Drogowego. Bedzie to niezwykle trudne dla wielu z naszych kolegów i koleżanek. Przecie. przez wiele lat, a w szczególnosci ostatnio przyzwyczajano nas, że sprawny pojazd to taki pojazd który może wyjechać o własnych siłach poza bramę zakładu, a dobry kierowca i motorniczy to taki, który robi wszystkie kursy, bez wzgledu na to jakim kosztem. Oczywiscie, kadra kierownicza bedzie w stosunku do nas stosowała różne metody, aby odwiesć nas od naszych zamiarów i tylko od nas zależy czy damy się zastraszyc. Aby ułatwić przywrócenie prawidłowych zachowań kierujacego przed wyjazdem na linię oraz pracy na niej poniżej przypominamy na co powinnismy zwrócić szczególnie uwagę przed wyjazdem na linię oraz jak zachowywać się podczas pracy na miescie. W tym miejscu należy podkreslic, że poniższe publikacje oparte są o Instrukcję dla Kierujacych Pojazdami Komunikacji Miejskiej oraz Kodeks Drogowy i egzekwowanie tych przepisów przez kierujacych nie może być kwestionowane przez kadrę kierowniczą oraz w żaden sposób nie mogą być powodem ewentualnych szykan ze strony pracodawcy.
Kodeks Drogowy
Tutaj sprawa jest o wiele bardziej czytelna ni. nam się może wydawac. Przepisy ruchu drogowego regulują w sposób scisły i bez kompromisowy zachowania kierujacych na drodze. Dla lepszego zrozumienia na co należy zwrócić w szczególnosci uwagę przytoczymy kilka przykładów najczesciej łamanych przepisów przez kierujacych pojazdami komunikacji miejskiej.
I tak bodaj najczesciej spotykane przewinienie to skret na skrzyżowaniu w lewo lub prawo z niewłasciwego pasa ruchu. Wielu z nas, by zachować rozkład i widzac zakorkowane skrzyżowanie próbuje omijać oczekujace pojazdy i dopiero na skrzyżowaniu wymuszać wjechanie na pas do skretu ( pytanie po co narażać siebie i innych uczestników ruchu - w taki sposób nie wymusimy na decydentach poprawy rozkładów czy podjecia działań na rzecz rozwiazań kompleksowych przejazdu całych linii. ). Stójmy wiec w swojej kolejce i cierpliwie oczekujmy na swoją kolej, gdy tracimy czas na posiłek żadajmy od C. R. by wyznaczyła nam nową przerwę na posiłek, gdy. taka przerwa jest zagwarantowana prawem zapisanym w kodeksie pracy. Żądajmy, by każdy opózniony zjazd do zakładu był wpisany przez dyspozytorów do naszego czasu pracy, a nie jak do tej pory wpisywany jest z planowego rozkładu jazdy. Pamietajmy, że nie pracujemy na akord i każdy pospiech jest zagrożeniem dla przewożonych pasażerów, uczestników ruchu drogowego i nas samych.
Drugim nagannym zachowaniem jest wjazd na skrzyżowanie gdy widzimy, że nie bedziemy mogli kontynuować dalszej jazdy z powodu zakorkowania ulicy w którą chcemy wjechać za skrzyżowaniem i nie zdażymy opuscić tego. skrzyżowania przed zmianaswiateł. W ten sposób blokujemy skrzyżowanie dla uczestników ruchu majacych zielone swiatło.
Są też inne wykroczenia o których sami wiemy najlepiej, dlatego starajmy się je eliminować ze swojego zawodowego zachowania.
Rozpoczęcie i zakończenie pracy przez prowadzącego
Prowadzacy obowiazani są zgłosić się do pracy w takim czasie, aby dokonać czynnosci przewidziane przepisami przed wyznaczonym czasem wyjazdu ( w poszczególnych zakładach wyglada to różnie od 18 min do 13 min i tak te. należy postepować oczywisci przyjsć możemy wczesniej ale dokumenty i wyposażenie pobieramy dopiero w ogólnie przyjetym czasie na danym zakładzie. )
- Sprawdzenie stanu zewnetrznego pojazdu i ogumienia (kierowcy), urzadzeń łaczacych wagony (motorniczy)
- Sprawdzenie swiateł zewnetrznych i wewnetrznych (o ile brak któregoś oswietlenia wewnetrznego pozwala na wyjazd na linię to brak oswietlenia zewnetrznego choćby jednej żarówki jest wykroczeniem drogowym karanym mandatem i punktami karnymi i upoważnia nas do odmowy wyjazdu na linię
- Sprawdzenie poziomu paliwa, oleju silnikowego i cieczy chłodzacej (kierowcy)
- Uruchomienie silnika i napełnienie powietrzem układu pneumatycznego autobusu (silnik powinien pracować na wolnych obrotach) - kierowca , uruchomienie przetwornic - motorniczy
- Sprawdzenie układu kierowniczego - kierowca
- Sprawdzenie hamulców
Sprawdzenie stanu wyposażenia wewnetrznego autobusu i tramwaju, tj.:
- kasowniki
- uchwytów dla pasażerów
- czystosć wewnatrz i tablic informacyjnych
- przyleganie pokryw podłogowych
- mechanizmu otwierania drzwi
- działanie dzwonków i urzadzeń nagłasniajacych
- sprawdzenie napiecia baterii akumulatorów
- sprawdzenie przetwornic (motorniczy)
- zaplombowanie gasnic (brak plomb może swiadczyć o uszkodzeniu gasnicy i nie pozwala wyjechać na linię)Bardzo ważne !!!
Stwierdzone uszkodzenia i braki, które przed wyjazdem nie mogły być usuniete, a nie zagrażają bezpieczenstwu ruchu, kierujacy obowiazany jest wpisać do zlecenia naprawczego.
Wyjazd autobusem, w którym stwierdzono braki wyposażenia oraz usterki zagrażajace bezpieczenstwu ruchu, jest zabroniony. !!!
Emerytura II filar
Otwarte Fundusze Emerytalne od kilku lat są integralną czescią nowego, polskiego systemu zabezpieczenia emerytalnego. Tworzą tzw. II filar systemu. Część każdej składki emerytalnej – 7,3% wynagrodzenia brutto – powinna być obowiazkowo odprowadzana przez ZUS do wybranego przez ubezpieczonego funduszu emerytalnego.
Bycie członkiem funduszu emerytalnego oznacza powierzenie czesci swoich dzisiejszych dochodów wyspecjalizowanemu funduszowi emerytalnemu, którego zadaniem jest prowadzenie takiej polityki inwestycyjnej, by długoletni okres gromadzenia i inwestowania srodków pienieżnych pozwolił ubezpieczonemu zgromadzić jak najwyższy kapitał na przyszłą emeryture.
Otwarte Fundusze Emerytalne inwestuj a kapitał o ile zostanie on przesłany przez ZUS na indywidualne konto przyszłego emeryta. Niestety, mimo terminowo odprowadzanych składek przez zakłady pracy, ZUS nie zawsze przesyła je do OFE. Obowiazkiem każdego przyszłego emeryta jest kontrola poprawnosci prowadzenia własnego rachunku w OFE. Brak zainteresowania tą sprawa, trzeba przyznać wynikajacy czesto ze zwykłej niewiedzy, może być powodem ogromnych strat.
Przeznaczenie srodków na wypłatę – co do zasady możliwą dopiero po osiagnieciu wieku emerytalnego – oznacza długi, nawet kilkudziesiecioletni okres gromadzenia kapitału w OFE. Z tego powodu decyzje zwiazane z wyborem OFE lub jego ewentualną zmianą powinny być podejmowane swiadomie i rozważnie. Po przystapieniu do funduszu należy interesować się zarówno tym, czy w odpowiedniej wysokosci wpływają składki, jak i tym, jak wybrany przez nas fundusz je inwestuje. Gromadzone w OFE srodki pozostają własnoscią członków funduszu – warto dbać o nie, nawet jeżeli perspektywa wypłaty emerytury wydaje się odległa.
Ważne jest, by bedac członkiem otwartego funduszu emerytalnego być jednoczesnie swiadomym przysługujacych praw. Znajac swoje prawa można skuteczniej dbać o swoje interesy.
KARTA PRAW CZŁONKA OFE
- Prawo do swobodnego i wolnego wyboru funduszu
- Prawo do informacji
- Prawo do zmiany funduszu
- Prawo do dysponowania zgromadzonym kapitałem na wypadek smierci
- Prawo do ochrony interesów członka OFE
Najwyższy czas aby uporzadkować sprawy przyszłej emerytury
W 2004 r. wartosć nie przekazanych składek do Otwartych Funduszy Emerytalnych przekroczyła w Polsce 12 mld zł! ZUS oddaje dług w formie obligacji, ale nadal jest zadłużony.
Jakiej kwoty Panstwu brakuje ?
Moga Panstwo korzystac z bezpłatnej pomocy Specjalisty ds. funduszu emerytalnego, który:
Sprawdzi, czy wszystkie składki z ZUS sa w całosci i bez opóznien przekazywane do wybranego funduszu emerytalnego
Podpowie co robic w przypadku ich braku.
Doradzi jak zarzadzac własnym kapitałem, by przyszła emerytura była jak najlepsza
Tacoma Polska Sp. z o.o.
50-077 Wrocław ul. Kazimierza Wielkiego 27
(071) 371-44-10
www.tacoma.pl
Prosimy o kontakt w celu umówienia terminu indywidualnego spotkania.
Specjalisci ogólnopolskiej firmy Tacoma Polska sa do Panstwa dyspozycji.
Tacoma Polska Sp. z o.o.
Ul. Gdanska 91/93 bud D
90-613 Łódź
specjalista w Łodzi Tel.Kom 693-405-038
(042) 683-02-38
Zapraszamy !
|